Coś było nie tak…
Mój wnuk wręczył mi malutką kopertę w dniu moich 76. urodzin, a jego ręce lekko się trzęsły, gdy to robił. Nie chciałem go naciskać, ale widać było, że ma jakieś problemy. Jego zaniepokojone spojrzenie krążyło wokół mnie, unikając mnie. Delikatnie go przytuliłam i mruknęłam: “Dziękuję, Alex” On tylko skinął głową, ledwo na mnie patrząc, a potem pospiesznie się oddalił. Miałam dręczące podejrzenie, że coś jest nie tak.

Coś było nie tak
Celibracja moich 78. urodzin
Kiedy obudziłem się tego ranka, cała moja rodzina świętowała moje urodziny. Zapach świeżo zaparzonej kawy wypełniał powietrze, a serpentyny i balony zdobiły salon. Obecni byli Dave, Emma, wnuki, a nawet kilku bliskich przyjaciół. Praca, jaką wykonali, by uczynić mój dzień niezapomnianym, poruszyła mnie. Pokój był wypełniony śmiechem i wesołymi rozmowami, co stworzyło przytulną, radosną atmosferę.

Celibracja moich 78. urodzin